ZABÓJCZE 180 SEKUND...

ZABÓJCZE 180 SEKUND...

PSS VICTORIA I - SKRA PATEREK

5 : 0 (2 : 0)

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

BRAMKI:

1:0 Mateusz Machnik (2 min.) ...as. Mateusz Baj

2:0 Mateusz Machnik (3 min.) ...as. Sebastian Ryngwelski

3:0 Szymon Krzywosądzki (56 min.) ...as. Mateusz Baj

4:0 Szymon Rudnicki (62 min.) ...bez asysty

5:0 Szymon Rudnicki (67 min.) ...as. Szymon Krzywosądzki

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

ROZPOCZĘLIŚMY W SKŁADZIE: Kostkowski , Dziadoń , Paśk , Ryngwelski , Laskowski , Krzywosądzki , Baj , Stoppel , Machnik , Rudnicki , Dworzecki

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

ZMIANY:

Ryngwelski - Szarafin (35 min.)

Machnik - Grath (49 min.)

Laskowski - Kieroński (53 min.)

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

PONADTO OBECNY KONTUZJOWANY Oskar Skrzątek

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Tak zmotywowanego zespołu i tak bojowo nastawionego nie widzieliśmy już długo ....zrobiliśmy to !!! W naszym małym, sobotnim finale Ligi Mistrzów pokonaliśmy trzecią w tabeli Skrę Paterek 5:0 i kolejkę przed końcem wskoczyliśmy na długo wyczekiwane "pudło". Mecz ułożył się najlepiej jak tylko mógł i po 180 sekundach prowadziliśmy już 2:0 po dwóch celnych trafieniach Mateusza Machnika. Kolejne nieco ponad 50 minut to kontrola nad wynikiem i w ostatnim kwadransie zadaliśmy trzy decydujące ciosy. Najładniejszy gol meczu był dziełem Szymona Rudnickiego, który "ściągnął pajęczynkę" z samego "okienka" ...to siódme zwycięstwo tej wiosny na osiem potyczek, a piąte "do zera" ...BRAWO !!!

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości